Dostałam maila od Anji. Anja w Dubaju mieszkała, a teraz o mieszkaniu w Dubaju (moim) czyta i bardzo mi z tego powodu miło. Raz, bo świadczy to o tym, że wysiłek moich palców trafia do grona szerszego niż najbliżsi krewni. Dwa, bo motywuje do dalszego pytania. No i trzy, bo tak milutko łaskocze moją potrzebę uzewnętrzniania się w sieci. Gili gili gili.
Anja w tym mailu przysłała zdjęcia:
Anji dziękuję! :)
Cudowne zdjecia :) to co babki kochaja najbardziej
Nie no, szyk i elegancja ;)
fakt – obłędne modelki i obłędne świecidełka – można niezaprzeczalnie dostać obłędu (głównie od cen ;-) osobiście wybrałabym szafiry, ale i szmaragdem nie pogardzę ;-). lubię kolorowe kamienie.
Szkoda, że nie wiem, jak zamieścić emotikona ;-) Raz jeszcze dziękuję za takie wyróżnienie na Twoim blogu… To super fajne uczucie zobaczyć swoje zdjęcia :-)
Wszystkie marzymy o bajce z księciem i księżniczką… w brylantach. ;-) W Emiratach to się zdarza :-)
Pozdrawiam wszystkie kobitki!
… miało być: emotikona pt. czuję się zawstydzona (zamienił mi na ‚puścić oczko’ – przedziwne!
hm.. chyba mam włączony jakiś automat, który przetwarza popularne zwroty w emotikonki, ale głowy nie dam.. wordpress każe sobie płacić, za inne niż podstawowe możliwości konfiguracji, więc.. nie konfiguruję ;)
To ja dziękuję :)
Książe, brylanty i biały rumak! Najlepiej czystej krwi arabskiej :)
Lady Carrot, prawda? och, kobieca próżności… :)
Rebeka, tylko gdzie ja bym to założyła? taka elegancja do moich ulubionych rozciągniętych dresów?…
Amisha, zielone… przede wszystkim zielone… choć te najczystsze, przezroczyste diamenty …